Wbrew swojej nazwie jest klasycznym sosem kuchni francuskiej. Do jego przygotowania potrzebujemy kilku prostych składników : masło, żółtka i sok z cytryny. Sos jest puszysty i kremowy, lekko kwaskowaty. Świetna alternatywa dla sosu beszamelowego, sosu vinegret czy domowego majonezu.
Są różne szkoły jego przygotowania. Ja osobiście spotkałem się z kilkoma przepisami, które różniły się nieznacznie składnikami jak np. białe wino czy ocet winny. Zawsze jednak bazą główną w przepisie pozostaje zawsze masło, żółtka i sok cytrynowy.
Sos w szczególny sposób komponuje się ze szparagami. Jest do nich idealnym dodatkiem. Wspaniale również smakuje z innymi gotowanymi lub grillowanymi warzywami, rybami, owocami morza, chrupiącym boczkiem, wędzonym łososiem czy jajkami. Stanowi także bazę wyjściową do innych sosów: maltańskiego, bearneńskiego czy choron.
Proponowany poniżej przepis to klasyczna wersja z żółtek ubijanych na parze z dodatkiem białego wytrawnego wina.
Sos holenderski najlepiej serwować na ciepło. Pamiętajcie żeby nie przechowywać go zbyt długo bo to przecież surowe żółtka.
Zapraszam do kuchni…
Alternatywa dla zapracowanych : Jeżeli macie mało czasu, można zrobić uboższą i przyspieszoną wersje sosu, bez wina i ubijania na parze. Wykorzystując np. trzepaczkę z blendera lub zwykły ręczny mikser. Obie wersje są bardzo zbliżone wyglądem i smakiem. Są kremowe i maślane chociaż ta „winna” ma zdecydowanie lepszy charakter. Tutaj wersja przepisu na „Sos holenderski na szybko”